FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum www.zrodlo40.fora.pl Strona Główna
->
Off-topic
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Co słychać
----------------
Oj, będzie się działo
Zdarzyło się :)
Archiwum
Drużynka
----------------
źródlane czterdziestki
w źródle też UROCZO ;)
Rada Drużyny
Mistrzynie plotek
archiwum źródełkowe
Po godzinach
----------------
Ciotka dobra rada
Off-topic
Sprawy techniczne
Stronka
archiwum...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Nawi ^^
Wysłany: Pon 21:41, 23 Lut 2009
Temat postu:
Ty przychodzisz jak noc majowa,
biała noc,
uśpiona w jaśminie,
i jaśminem pachną twoje słowa,
i księżycem sen srebrny płynie,
płyniesz cicha przez noce bezsenne
- cichą nocą tak liście szeleszczą-
szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne,
w słowach cichych skąpana jak w deszczu…
Masz i sie czesz : d.
Ja popliskam : '...serem przekladal i dzielil sie z psem...'
Natalia
Wysłany: Nie 19:50, 22 Lut 2009
Temat postu:
Ja jestem noc czerwcowa,
Królowa jaśminowa.
Zapatrzcie się w moje ręce,
Wsłuchajcie się w śpiewny chód.
Ja jestem noc czerwcowa,
Królowa jaśminowa.
Zapatrzcie się w moje ręce,
Wsłuchajcie się w śpiewny chód.
; DDDD
'biała noc' - pliskam ; ]
Nawi ^^
Wysłany: Pią 23:11, 20 Lut 2009
Temat postu:
Hej, płyńmy z prądem rzeki tam, gdzie Liverpool,
- Heave away, Santiano!
Dokoła Hornu, przez Frisco Bay.
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ten kliper dla załogi zawsze piekłem był,
- Heave away, Santiano!
Żelazny Jankes dowodził nim.
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Po złoto Kalifornii ciągle gnał nas wiatr,
- Heave away, Santiano!
Bo puste ładownie wypełniać trza nam.
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
A był to dla nas wszystkich stary, dobry czas,
- Heave away, Santiano!
W czterdziestym dziewiątym, za młodych lat,
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Bo Zachariasz Taylor tam górą był,
- Heave away, Santiano!
Gdy wygrał bój pod Monterrey.
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
I szybko zwiewał Santy, kiedy pomógł Scott,
- Heave away, Santiano!
Jak Bonaparte pod Waterloo.
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
I dla mnie kiedyś, w końcu, nastał dobry dzień,
- Heave away, Santiano!
Gdy Sally Brown pokochała mnie.
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Ref.: Więc! Heave away i w górę, w dół,
- Heave away, Santiano!
Nie minie rok, powrócimy znów
- Tam, gdzie strome zbocza Mexico!
Prosze bardzo : }.
Ja chce: '...Ja jestem noc czerwcowa...'
Polaszka
Wysłany: Nie 11:01, 15 Lut 2009
Temat postu:
Chodziło mi o Bumerang
.
To, co się właśnie uczę grać, czyli.... PRESS GANG
W dół od rzeki, poprzez London Street,
Psów królewskich oddział zwarty szedł.
Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi
Marynarzy floty wojennej.
A że byłem wtedy silny chłop
W tłumie złowił mnie sierżanta wzrok.
W kajdanach z bramy wywlekli mnie
Marynarza floty wojennej.
Jak o prawa upominać się
Na gretingu nauczyli mnie.
Niejeden krwią wtedy spłynął
Grzbiet marynarza floty wojennej.
Nikt nie zliczy ile krwi i łez
Wsiąkło w pokład nim się zaczął rejs,
Dla chwały twej słodki kraju mój,
Marynarzy floty wojennej.
Hen za rufą miły został dom,
Jesteś tylko parą silnych rąk.
Dowódca tu twoim Bogiem jest
Marynarzu floty wojennej.
Gdy łapaczy szyk formuje się
W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie.
Kto stanie na mojej drodze dziś,
Łup stanowi floty wojennej.
Ja popliskam... 'Gdy minie rok powrócimy znów'
(chór XP)
Nawi ^^
Wysłany: Nie 0:17, 15 Lut 2009
Temat postu:
Czyzby to byla ta piosenka? :
Nikt nie zna ścieżek gwiazd, wybrańcem kto wśród nas? a G e a
Zapukał ktoś… to do mnie gość?! d C G
Włóczyłem się jak cień, czekałem na ten dzień
Już stoisz w drzwiach, jak dziwny ptak…
Więc bardzo proszę: wejdź, tu siadaj rozgość się F G e a
I zdradź mi, kim tyś jest, Madame F G
Albo nie zdradzaj mi e a
Lepiej nie mówmy nic, lepiej nie mówmy nic G F G C
Nieśmiało sunie brzask, zatrzymać chciałbym czas
Inaczej jest , czas musi biec
Gdzieś w dali zapiał kur, niemodny wdziewasz strój
Już stoisz w drzwiach, jak dziwny ptak…
Więc jednak musisz pójść, posyłasz mi przez próg
Ulotny uśmiech twój – Madame
Lecz będę czekać, przyjdź!
Gdy tylko zechcesz, przyjdź!
Będziemy razem żyć!
Ja będę czekać, przyjdź! e a
Gdy tylko zechcesz, przyjdź! G
Będziemy razem żyć!
Ja poprosze.. '...W dol od rzeki poprzez london street...' xd ; )
Polaszka
Wysłany: Nie 19:26, 25 Sty 2009
Temat postu:
Wiem!
Wieczorne krajobrazy
Już zaszedł nad doliną złocisty słońca krąg.
Odgłosy ciche płyną z zielonych pól i łąk:
Dalekie ludzi głosy, daleki słychać śpiew
I szelest kropel rosy po drżących liściach drzew.
Posłuchaj w ciszy ognia i wkoło spójrz:
Wieczorne krajobrazy czas zabiera.
Wędrowcze stron dalekich - zamknij nasz krąg;
Już dopalają się ostatnie drewna...
Promieni gra różana topnieje w sinej mgle,
A świeży zapach siana skoszona łąka śle.
Wraz z wonią polnych kwiatów, z gasnącym blaskiem zórz
Cicha poezja światów w głąb ludzkich spływa dusz.
Posłuchaj w ciszy ognia i wkoło spójrz...
W półcieniu pierś olbrzymią podnoszą widma gór:
Nocnymi mgłami dymią, wdziewają płaszcze z chmur
I wiążą swoje skrzydła, podarty kryjąc stok
Jak senne malowidła powoli toną w mrok.
Posłuchaj w ciszy ognia i wkoło spójrz...
To w takim razie mała wspominka z Psich Głów i zabawy Bobrów
'Na na naj na na na na na na na na na na na naj.. na na na na naj'
Nawi ^^
Wysłany: Nie 18:10, 05 Paź 2008
Temat postu:
ekhm, ekhm, spisz?! xd.
Jakbym mogla to bym pisala sama ze soba,
taki monolog..ale to by bylo doslownie dziwne.
oO'.
Nawi ^^
Wysłany: Czw 13:57, 22 Maj 2008
Temat postu:
Mieszkalas gdzies w domu nad Wisla
Pamietam to tak dokladnie
Twoich czarnych oczu bliskosc
Wciaz kocham Cie jak Irlandie
A Ty sie temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co bylo by dalej
Jakbysmy byli szczesliwi
Gdybym nie kochal Cie wcale
I przed szczesciem zywisz obawe
Z nadzieja, ze mi ja skradniesz
Wloke ten bol przez Wloclawek
Kochajac Cie jak Irlandie
A Ty sie temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co bylo by dalej
Jakbysmy byli szczesliwi
Gdybym nie kochal Cie wcale
Gdzies na ulicy fabrycznej
Spotkac nam sie wypadnie
Lecz takie sa widac wytyczne
By kochac Cie jak Irlandie
A Ty sie temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co bylo by dalej
Jakbysmy byli szczesliwi
Gdybym nie kochal Cie wcale
Czy mi to kiedys wybaczysz
Dzialalem tak nieporadnie
Czy to dla Ciebie cos znaczy
Ze kocham Cie jak Irlandie
A Ty sie temu nie dziwisz
Wiesz dobrze co bylo by dalej
Jakbysmy byli szczesliwi
Gdybym nie kochal Cie wcale
Proszę Bardzo Marto,
ja chcę ..hm..'hej hejo hejo hejo hej...'
Polaszka
Wysłany: Nie 14:44, 23 Mar 2008
Temat postu:
Kochanie strzeż się, strzeż
Kochanie ostrożnie
Nie podchodź tak blisko płomieni
Jeśli nie chcesz
W popiół się zmienić, proszę
Kochanie strzeż się, strzeż
Bo z miłością jak z ogniem
Jeśli nie chcesz
By do cna cię strawił, kotku
Z miłością nie ma zabawy
Ref.
I tak zaczyna się ta
Niewiarygodna historia
Choć ostrzegałam go
On płonął jak żywa
Pochodnia
Więc jaki sens
W kochaniu jest
Gdy wokół miejsca brak
Dla spalonych serc
Kochanie ty strzeż się, strzeż
Kochanie nie zbliżaj się
Kochanie ostrożnie
Nie prowokuj mych
Ust czerwieni
Nie sobie jesteśmy
Przeznaczeni
Ref.
I tak zaczyna się ta
Niewiarygodna historia
Choć ostrzegałam go
On płonął jak żywa
Pochodnia
Więc jaki sens
W kochaniu jest
Gdy wokół miejsca brak
Dla spalonych serc
Kochanie ty strzeż się, strzeż
Kochanie więc
Śpiesz się, śpiesz
Bo życie tak krótkie jest
I zamiast dalej
Tak tonąć wolę
Choć raz w swoim
Życiu spłonąć
Ref.
I tak zaczyna się ta
Niewiarygodna historia
Choć ostrzegali mnie, ja płonę
Jak żywa pochodnia, jak pochodnia
Bo taki sens w kochaniu jest
Że choć miejsca brak
Dla spalonych serc to ja
Tyle spalonych serc
Kochanie ja też
Kochanie ja też
Też spłonąć chcę
Hmm...
To jak już jesteśmy przy smentach...
Poproszę...
'gdybym nie kochała wcale'
(coś dla Loka i Sebcia xP)
Nawi ^^
Wysłany: Nie 11:32, 23 Mar 2008
Temat postu:
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu;
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie:
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?
Ja poproszę.. `kochanie ostrożnie..`
Polaszka
Wysłany: Sob 22:04, 22 Mar 2008
Temat postu:
Kim właściwie była ta piękna pani...
Nikt nie zna ścieżek gwiazd, a G
Wybrańcem kto wśród nas? e a
Zapukał ktoś - to do mnie gość!? d C G
Włóczyłem się jak cień, a G
Czekałem na ten dzień e a
Już stoisz w drzwiach jak dziwny ptak. d C G
Więc bardzo proszę wejdź, F G
Tu siadaj, rozgość się e a
I zdradź mi, kim tyś jest, Madame? F G
Albo nie zdradzaj mi, e a
Lepiej nie mówmy nic. G F C
Nieśmiało sunie brzask,
Zatrzymać chciałbym czas;
Inaczej jest - czas musi biec.
Gdzieś w dali zapiał kur,
Niemodny wdziewasz strój
Już stoisz w drzwiach jak dziwny ptak.
Więc jednak musisz pójść F G
Posyłasz mi przez próg e a
Ulotny uśmiech twój, Madame F G
Lecz będę czekać, przyjdź! e a
Gdy tylko zechcesz, przyjdź G
Będziemy razem żyć F a
Ja będę czekać, przyjdź e a
Gdy tylko zechcesz, przyjdź G
Będziemy razem żyć. F C
to ja popliskam...
'...nie tace zmysłów, kiedy cię zobaczę...'
Nawi ^^
Wysłany: Pią 19:03, 21 Mar 2008
Temat postu:
Popatrz, cudna dziś pogoda
Słonce jak pomarancza
Zielen jak twoje oczy,
Kusi, wabi na harce.
reke,prosze złóż , maleńką
w silne me meskie dłonie,
Zgodnie, jak przyjaciele
Spacer zrobmy na błonie.
Ref:
Nie czaruj, juz nie czaruj,
Ja siĂŞ na to nie skusze.
Czychasz jak bazyliszek
Na niewinną mą dusze.
Miała nie bądź taka harda,
Ja cie jak skałe skruszę.
Wezmę kij, wierny plecak
I na rajd jutro rusze.
Na rajd, na rajd turystyczny,
Pójde, jak slonko rankiem,
Może już tu nie wrócę,
Bede losu kochankiem.
Jak ten dzban, co nosił wodę,
To, co bylo sie skończy.
Pojde na kraniec świata,
Nic nas przeciez nie Łączy.
Pojde niby wiatr swawolny,
Jak skowronek radosny,
Wierze, że półjdziesz ze mną,
Sercem spragniona wiosny.
W takim razie ja poproszę..`madame..
Polaszka
Wysłany: Pią 9:56, 21 Mar 2008
Temat postu:
sama-tego-chciałaś
Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba
Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba
„sada-ma-saga-na” z głośników, a nie labamba
Trawa paruje w słońcu tak, jak czasem „pamba”
Nie potrzebny nam tupecik dzisiaj Donalda Trumpa
Muzyka się kręci, jak w Porto Allegre samba
Dubujemy twoją nienawiść i żłobimy dobry kurs
Każdy każdemu kiedy trzeba idzie w sukurs
A teraz:
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Nieważne daleko czy blisko stąd
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Pokój na wschodzie i pokój na zachodzie
Pozytywna propaganda to teraz jest w modzie
W domu i w pracy, w biurze, na ulicy
Wszędzie dookoła pozytywni zawodnicy
Nie potrzebne są wojsko i policja
Skończyła się bowiem duchowa prohibicja
Zobacz, jak wygląda teraz prawdziwy świat
Sprawdź to, sprawdź to, sprawdź to
Ile naprawdę jest wart
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Nieważne daleko czy blisko stąd
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Ja daję to co mam, rozdaję ragga-muffin
Ragga to kanto-gadana, która wiruje, jak dym
Moja łajba nigdy nie zatonie, jak Santoryn
Wiatrem są moje słowa, a żaglem riddim
Daję tobie to, co mam, do ciebie trafia to man
Mam nadzieję, że ragga-muffin zaistnieje tu i tam
Do każdego typa gadam, ragga-rakietę wysyłam
Każdego dnia, każdej nocy robię to, co kocham
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Nieważne daleko czy blisko stąd
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Niechaj pokój spłynie tutaj na każdy dom
Salam alejkum, szalom
Nieważne daleko czy blisko stąd
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
Salam alejkum, szalom
Salam alejkum, szalom – ziom
To ja popliskam...
'...pomarańcza...'
Nawi ^^
Wysłany: Czw 22:08, 20 Mar 2008
Temat postu:
Proszę Cię Madziu : D.
Boję się nieba w Twoich oczach
Jeszcze drżysz ze zmęczenia i potu
Świat chcesz dzielić na białe i czarne
Miły, boję się Twoich powrotów
Boję się chmur nad Twoim czołem
Kiedy ręce do krwi otarte
Dumnie kładziesz przede mną na stole
Miły, boję się Twoich powrotów
Drżysz jeszcze, oczy zamglone
Zrobisz wszystko o co poproszę
Muszę wierzyć, przecież mnie kochasz
Krótka chwila i wracasz
Krótka chwila i wracasz
Krótka chwila i wracasz na morze
Boję się morza w Twoich myślach
Kiedy jesteś do drogi już gotów
Leżysz przy mnie, oczy otwarte
Miły, boję się Twoich powrotów.
em . To ja poproszę, ee...
`nie mówi 'Karamba' ;d.
Madzia
Wysłany: Pon 17:40, 17 Mar 2008
Temat postu:
SDM - "Z nim będziesz szczęśliwsza"
Z nim będziesz szczęśliwsza,
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim.
Ja, cóż -
Włóczęga, niespokojny duch,
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko.
poproszę: boję się nieba..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin